Czasami nie wystarcza

Braliśmy kredyty, bierzemy kredyty i z pewnością nadal będziemy je brali, mimo, ze teraz banki z powrotem zaczynają zakręcać kurki kredytowe. Banki już po prostu mądrzejsze i nie chcą tak ryzykować jak to było przed kryzysem kiedy to kredyt brał każdy kto chciał i to nie jeden, ale po kilka kredytów. kredytów bywali i tacy, którzy mieli ich po kilkanaście. Banki po prostu wówczas nie sprawdzały zbyt dokładnie swoich klientów i później miały kłopoty z odzyskaniem swoich pieniędzy. Teraz nie są już tak skore do udzielania kredytów i trudno im się w tej sytuacji dziwić. Poza tym trwa kryzys, sytuacja finansowa wielu państw powoli staje się krytyczna, również Polacy odczuwają jego skutki. Bankrutują firmy, zwalniani są pracownicy coraz trudniejsza staje się sytuacja wielu polskich rodzin. Poza tym kredyty są drogie i w wielu przypadkach wielu osób nie stać jest na nie. A jak ktoś nie ma zdolności kredytowych to może tylko liczyć na kredyt w firmie pożyczkowej albo lombardzie. Najczęściej branym kredytem w banku jest kredyt za pośrednictwem kart kredytowych. Karty kredytowe to osobny rozdział w naszym życiu. Za pośrednictwem jak wiadomo kart kredytowych możemy w bankach zaciągać korzystne dla nas kredyty. Korzystne jeżeli będziemy w określonym terminie rozliczać się z bankiem. Wtedy nie zapłacimy grosza odsetek. Ale spróbujmy nie rozliczyć się w terminie, z pewnością będą to dla nas bolesne kary finansowe, bowiem banki traktują takich klientów dość surowo. Najlepsza, jeżeli już mamy korzystać z kart bankowych, jest karta debetowa. Dlaczego? Ponieważ karta debetowa nie stwarza takich problemów jak karta kredytowa. Za pośrednictwem karty debetowej możemy korzystać ze środków finansowych tylko znajdujących się na naszym koncie. A więc karta debetowa nie prowadzi do zaciągania kredytów. Dlatego jest korzystniejsza dla właściciela kont. Ale wiele jest osób, które maja kłopoty w wiązaniu końca z końcem i wtedy nie karta debetowa ale kredytowa pozwala im na przeżycie. Różne są bowiem sytuacje i czasami trzeba zaciągnąć kredyt, tylko zaciągajmy go z głową