Płacąc kartą w tych supermarketach możesz liczyć na premie

08 kwietnia
14:34 2017

Karty płatnicze już od dawna stanowią główny środek płatniczy w Polsce. Operacje bezgotówkowe to nie tylko wygoda, ale również oszczędność czasu i pieniędzy. Coraz częściej zdarza się, że płacąc kartą w niektórych supermarketach można liczyć na premię.

Początkowo karty płatnicze nie były popularne, wynikało to zapewne z faktu, że wszelkie nowinki technologiczne są traktowane z dużą rezerwą. Wszak pojawienie się bankomatów oraz kart płatniczych i transakcji bezgotówkowych to dla wielu klientów banków był prawdziwy szok. Wiele osób nie potrafiło zrozumieć, że mając kartę debetową lub kredytową można płacić w sklepach lub zakładach usługowych. Teraz w zasadzie nie można wyobrazić sobie życia bez kart płatniczych.

Obecnie istnieje wiele rodzajów kart. Najczęściej używane są karty debetowe (dodawane przez banki do kont bankowych) oraz karty kredytowe (dzięki nim można zaciągać kredyty w bankach). Karty kredytowe to najkorzystniejsze na rynku kredyty bankowe, ponieważ jeżeli właściciele kart rozliczają się z bankami w tak zwanych terminach bezodsetkowych, to wówczas nie płacą odsetek. Dlatego ważna jest znajomość zasad korzystania z kart kredytowych. Jak się okazuje nie tylko banki walczą o klienta, coraz częściej starają się o niego również supermarkety.

Sklepy sieciowe szukają sposobów na przyciągniecie do siebie jak największej liczby klientów, którzy płaciliby za zakupy kartami płatniczymi właśnie u nich. Dlatego niemal powszechne stało się premiowanie klientów płacących kartami. W ten sposób można zyskać nawet 10 proc. zwrotu wydanej kwoty na zakupy. Na przykład, w porozumieniu z takimi bankami jak Getin Bank, Alior Bank, czy Pekao S.A. sieć sklepów Biedronka wprowadziła możliwość płatności mobilnych. I tak posiadacze kont osobistych w dwóch pierwszych bankach mogą płacić poprzez system iKASA, natomiast właściciele kont w Pekao S.A. za pomocą systemu PeoPay. Jeżeli klienci Getin Banku korzystają z jednego z systemów, otrzymują zwrot 10 proc. od wydanej sumy, natomiast klienci Alior Bank 5 proc.

Jak się okazuje, nie tylko sieć Biedronka wpadła na ten pomysł, ale również takie supermarkety jak: Carrefour, Tesco, czy Real, które mają umowy podpisane z poszczególnymi bankami. Jeżeli właściciele kart płatniczych, których banki współpracują z supermarketami będą korzystać z usług tych sieci, mogą liczyć na korzystne premie. Wiele osób korzysta już z tego rodzaju projektów, niektórzy właściciele kart płatniczych robią zakupy w supermarketach położonych jak najbliżej miejsca zamieszkania lub w tych do których są przyzwyczajeni, niekoniecznie korzystając z programów lojalnościowych. Niemniej jednak programy tego typu powinny być prowadzone, należy je tylko usprawnić. Na przykład premie mogłyby być od razu naliczane do rachunku. Zbieranie punktów na specjalnych kartach przyznawanych przez supermarkety, np. Tesco, nie spotkało się z dużym zainteresowaniem, choć są klienci, którzy chętnie korzystają z takich kart.